Andrzej Wajda nie żyje..
Najsłynniejszy polski reżyser filmowy odszedł w wieku 90 lat. Jego ojciec, Jakub, oficer Wojska Polskiego, zginął w Katyniu. Chciał, by syn służył w armii. W 1939 roku przyszły reżyser pojechał więc do Lwowa, by wstąpić do Korpusu Kadetów. Nie dostał się tam jednak i większą część wojny spędził w Radomiu.
W roku 1946 Andrzej Wajda rozpoczął studia malarskie na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Po trzech latach zrezygnował jednak z malarstwa i wybrał film – w 1949 roku podjął studia w łódzkiej Wyższej Szkole Filmowej.
Jako reżyser debiutował w 1955 roku filmem „Pokolenie”. Międzynarodowy sukces przyniósł film – „Kanał” z 1956 roku, opowieść o powstańcach warszawskich. W 1957 roku reżyser odebrał za niego Srebrną Palmę na festiwalu filmowym w Cannes. Kolejnym sukcesem był „Popiół i diament” z 1958 roku z piękną kreacją Zbigniewa Cybulskiego, wyróżniony na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji nagrodą FIPRESCI.
W kolejnych latach w dorobku artystycznym Wajdy znalazły się m.in.
„Popioły” – 1965 rok, według prozy Stefana Żeromskiego
„Wszystko na sprzedaż” – z 1969 roku, opowieść o życiu i śmierci Zbigniewa Cybulskiego „Polowanie na muchy” – z 1969 roku
„Krajobraz po bitwie” – z 1970 roku, oparty na prozie Tadeusza Borowskiego
„Brzezina” – z 1970 roku, adaptacja prozy Jarosława Iwaszkiewicza.
„Wesele” – z 1973 roku, ekranizacja dramatu Stanisława Wyspiańskiego.
Dwa lata później zekranizował „Ziemię obiecaną” Reymonta, którą krytycy uznali za najlepszy film Wajdy. Obraz ten otrzymał nominację do Oscara.
W 1977 Wajda wyreżyserował „Człowieka z marmuru”, na podstawie scenariusza Aleksandra Ścibora-Rylskiego. Opowieść o Mateuszu Birkucie, przodowniku pracy.
W 1978 Wajda wyreżyserował obraz „Bez znieczulenia”, a rok później adaptację prozy Iwaszkiewicza, „Panny z Wilka”, która przyniosła mu następną nominację do Oscara.
W 1981 r. powstał „Człowieka z żelaza” – kontynuacja „Człowieka z marmuru”, opisująca historię strajków robotników z Wybrzeża. Film zdobył pierwszą w historii polskiego kina Złotą Palmę w Cannes oraz kolejną nominację do Oscara.
Kolejny film Wajdy to nakręcony w 1983 roku we Francji „Danton” na podstawie „Sprawy Dantona” Stanisławy Przybyszewskiej, w którym główne role zagrali Gerard Depardieu i Wojciech Pszoniak.
W 1998 roku artysta przeniósł na ekran „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, a w 2002 roku – „Zemstę” Aleksandra Fredry.
W 2000 roku Wajda otrzymał honorowego Oscara od amerykańskiej Akademii Filmowej za osiągnięcia życia i wkład w rozwój światowej kinematografii.
W 2007 roku, Andrzej Wajda nakręcił „Katyń”. Nigdy nie przypuszczałem, że będę żył w wolnej Polsce, że tego dożyję i taki film będzie mógł powstać – mówił reżyser. „Katyń” nominowany został do Oscara.
Jego ostatnie „Powidoki” oficjalną premierę miały we wrześniu. Jest to film o malarzu Władysławie Strzemińskim, w którego wcielił się Bogusław Linda, do kin trafi na początku 2017 roku. To polski kandydat do przyszłorocznych Oscarów.
Wajda zapowiadał, że nie jest to jego ostatni projekt, dzisiaj już wiemy, że więcej filmów nie zrobi..
Na zdjęciu Andrzej Wajda z na Festiwalu z Gdyni z nagrodą za „Powidoki”.
Na podstawie http://www.tvn24.pl